Devin i Julie, dwaj mężczyźni z zamiłowaniem do niekonwencjonalnych, znaleźli się w Miami, gotowi oddać się swoim fetyszystycznym pragnieniom.Zameldowali się w hotelu, ich umysły rozbujała myśl o przeżyciu dreszczyku surowej, nieodfiltrowanej namiętności. Gdy weszli do swojego pokoju, atmosfera była elektryzująca, wyczuwalne oczekiwanie. Ich spojrzenia spotkały się, przechodząca między nimi cicha umowa.Julie, czarnoskóry ogier, nie marnowała czasu na rozpinanie spodni, odsłaniając jego masywnego, pulsującego członka.Devin, zawsze chętny uczestnik, chętnie brał go do ust, jego oczy wypełnione mieszanką podziwu i pożądania. Delektował się każdym centymetrem, jego umiejętnościami głębokiego gardła, pozostawiając Julie sapiącącą z rozkoszy.Widok rozciąganego brzucha Devinsa przez wielkiego czarnego kutasa był widokiem, który należało zobaczyć.Ich 111 wspólne spotkanie było testem, który zadowolił ich oboje, pozostawiał bez tchu i zadowoloną rozkosz, bez tku przyjemność, która pozostawiała ich obu bez tchętnych.