Po ekscytującym spotkaniu na trawiastym pagórku, obiecałaś wrócić na bis.Wspomnienie naszego namiętnego spotkania pozostało, podsycone upojnym połączeniem pleneru i naszego pierwotnego pragnienia.Teraz nadszedł czas, aby ponownie odwiedzić ten święty grunt i rozpalić nasz cielesny płomień po raz kolejny.Twoje dłonie chwytają moje ciało, badając każdy centymetr, gdy twoje stwardniałe pożądanie wbija się we mnie.Chłodna ziemia pod nami dodaje ekscytującego do naszego zbliżającego się aktu.Twoje usta spływają po mojej szyi, wysyłając przeze mnie dreszcze, gdy ustawiamy się w pozycji naszych ciał, gotowi rozpocząć nasz intymny taniec.Nasze oczy spotykają się, cicha obietnica przyjemności, która ma nadejść. Mocnym chwytem zaczynasz pchać, każdy ruch wbijając nas głębiej w nasz erotyczny świat.Otoczona natura podziela nasze jęki, świadectwo nieskrępowanej namiętności.To nie tylko seks, ale celebracja naszego pożądliwego spotkania na zboczu wzgórza.Wspomnienie wyryte w naszych umysłach, teraz ożywione w najbardziej zmysłowy sposób, jaki tylko możliwy.Więc ogarnij się i zacznij mnie pieprzyć, na zboku góry raz jeszcze.