Zawsze byłem trochę dzikim dzieckiem, a moja rodzina niczym się nie różni.Wszyscy są trochę pojebani na swój sposób, ale to ich cholernie podnieca.Byłem w trakcie odpalania się, gdy wchodził mój przyrodni brat, a jemu chyba ani trochę to nie przeszkadzało.Przyłączył się, dając mi ręczną robotę, która była tak dobra, że zapomniałem swoje imię.Chyba można powiedzieć, że jestem trochę prawiczkiem w tym dziale, ale nie przeszkadzało mu to chyba.Gdy skończył rękami, zszedł na mnie, robiąc mi loda, który był tak dobry, że prawie straciłem zmysły.To było jak nic, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłem, a wiedziałem, że jestem na skraju dojścia.Pozwoliłem mu iść dalej, i wkrótce krzyczałem jego imię, gdy dochodziłem na całej jego twarzy.To był grzech, ale jeden był więcej niż chętny do popełnienia.