Po gorącej nocy namiętności z moją kochanką Filipin postanowiliśmy utrzymywać ciepło nawet wtedy, gdy byliśmy w rozkroku.Zadzwoniłem do niej, a ona od razu po odebraniu telefonu zanurkowała wprost w nasze sprośne gadki.Drażniłem się z nią, pytając czy jest sama i gotowa na jakiś niegrzeczny seks telefoniczny.Oddychała ciężko w telefonie, jej podniecenie było wyczuwalne.Czułem prawie jak jej duże cycki falują przy każdym oddechu.Z zapałem poprosiła mnie, żebym pokazał jej co mam na myśli, a ja bez wahania rozpiąłem spodnie, odsłaniając mojego ogromnego kutasa.Sapała z podziwieniem i oczekiwaniem, gdy zacząłem się głaskać, jej głos wypełniał żądza.Rozmowa wypełniła się jękami, ciężkim oddechem i dźwiękiem mojego zaspokajania siebie, cały czas fantazjała o kutasie na drugim końcu linii.To był kuszący smak, nawet gdy byliśmy na dystans seksualny, byliśmy w separciu milowym.