Pojechaliśmy z żoną w góry na namiętny seks i namówiliśmy ją na swingers party

0%
0 Głosy
Dodano: 13-04-2024
Przesłane przez: Anonymous
Po gorącej wędrówce rozstawiliśmy namiot na namiętny seks.Żona mnie drażniła, rozpalając dziki trójkąt z uwodzicielskim swingerem.Namioty klapnęły od naszych jęków, gdy spełniliśmy jej pragnienie dołączenia do swingers party.
Po gorącej sesji w sypialni, razem z żoną spakowaliśmy torby na wycieczkę w góry.Ostatecznym celem było nakłonienie jej do przyłączenia się do imprezy swingersów.Po drodze zatrzymaliśmy się w malowniczym miejscu, gdzie brała górę chęć namiętności.Zrzuciliśmy ubrania i oddaliśmy się namiętnemu spotkaniu, właśnie tam pośród zapierającej dech w piersiach scenerii.Gdy badaliśmy swoje ciała, dreszcz bycia przyłapanym dodawał dodatkowej warstwy podniecenia.Intensywność eskalowała, a nasze jęki roznosiły się po lesie.Szczyt był nieunikniony, a poddaliśmy się rozkoszy, zostawiając ślady na ziemi.To spontaniczne spotkanie na świeżym powietrzu tylko podsyciło nasze pragnienie czekającego nas swingera.Była to impreza, testamentalne podejście do naszego nieskrępnego zbliżenia do intymności.

Powiązane wideo


Zalecane kategorie